Aktualizacja: Dzisiaj chińskie MSZ poinformowała, że obecnie wszyscy członkowie załogi są bezpieczni, ale nie wiadomo, czy to znaczy, że wszyscy są wolni.
Wczoraj agencje podały informacje, że trzech obywateli ChRL zaginęło na wodach Ghany i uważa się, że zostali porwani po „podejrzanym ataku piratów” na ich zarejestrowany w Ghanie statek rybacki.
Według mediów siedmiu uzbrojonych ludzi weszło na pokład statku i oddało strzały ostrzegawcze i pozostali na pokładzie przez około trzech godzin. Po ich odpłynięciu załoga wyszła z ukrycia i odkryła, że kapitan statku, starszy oficer i główny inżynier zaginęli.
Chińska ambasada w Akrze odmówiła komentarza a Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pekinie nie odpowiadało wczoraj na prośby mediów o komentarz.
Sprawa jest śliska politycznie. Propaganda od lat powtarza, że nie tylko Chińczycy są wszędzie witani z otwartymi rękoma, ale też Chiny mogą zadbać o swoich obywateli, gdziekolwiek są. Powstały nawet dwa przeboje kinowe w temacie (kadr z „Wolf Worrior 2” u góry). Teraz dyplomacja będzie musiała szybko uzyskać wynik, zanim wiadomość o porwaniu przesiąknie do chińskiej opinii publicznej.
zawielkimmurem.net 